Aktualności
Piątek, 13 maja 2011 11:22
Autor wpisów w internecie stanął przed sądem
Za wpisy na portalu internetowym, nawołujące do pobicia kibiców innej drużyny piłkarskiej i pochwalające przestępstwo pozbawienia ich życia, odpowie przed sądem 22-letni Artur Cz. z Krakowa. - Każdy z użytkowników internetu musi mieć świadomość, że może ponieść odpowiedzialność za naruszanie prawa - przypomina prokurator. Bogusława Marcinkowska.
Wpisy na portalu społecznościowym znalazł prokurator, poszukujący Artura Cz. za brutalny rozbój. Znalazł w internecie jego zdjęcia i wpisy oraz komentarze w profilach innych użytkowników, które stanowiły naruszenie prawa. Teraz oskarżony odpowie przed sądem za rozbój i pobicie ofiary oraz publiczne nawoływanie i pochwalanie przestępstw.- Akt oskarżenia przeciwko Arturowi Cz. skierowany został do sądu - mówi PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
W kwietniu ub. r. Artur Cz. brutalnie pobił i obrabował z telefonu i papierosów mężczyznę na przystanku tramwajowym. Zdarzenie zarejestrowały dwie kamery z monitoringu i dzięki temu napastnik został zidentyfikowany. Uczestniczący w pobiciu inny mężczyzna został już o to oskarżony w osobnym akcie oskarżenia.
Artur Cz. pisał m.in., że kibiców innego klubu należy "j... siekierami po głowie", co - według prokuratury - stanowiło publiczne nawoływanie do popełnienia występku uszkodzenia ciała kibiców innej drużyny.
Mężczyzna przyznał się do rozboju i pobicia, ale skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. Do zarzutów dotyczących wpisów internetowych - nie ustosunkował się.
Za rozbój grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Kara przewidziana za wpisy internetowe nawołujące lub pochwalające popełnienie przestępstwa to maksymalnie 2 lata pozbawienia wolności.
opr. s/
źródło: PAP
komentarze