Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Szczawnicy (zdjęcia)

W pierwszy dzień uczestników imprezy gościła Szczawnica. Był to dzień pełen atrakcji. Obchody rozpoczęły się mszą św. odprawioną kościele pod wezwaniem Św. Wojciecha, pod przewodnictwem i ze Słowem Bożym ks. bp. Stanisława Salaterskiego, w koncelebrze z ks. proboszczem Tomaszem Kudroniem, ks. Ferencem Gyurgyikiem, ks. Markiem Mastalskim. Wartym podkreślenia jest fakt, że podczas mszy w kościele znajdowały się relikwie Św. Kingi oraz przywieziona z Węgier oficjalna kopia korony Św. Stefana. Po mszy goście udali się pod pomnik Józefa Szalaya, Węgra, który jest uznawany za twórcę szczawnickiego uzdrowiska, które odziedziczył po ojcu Stefanie Szalayu w 1839 r. Ambicją Józefa Szalaya było uczynienie ze Szczawnicy uzdrowiska dorównującego najbardziej znanym europejskim kurortom. Z jego inicjatywy zbudowano pierwsze łazienki, restauracje, będące do dziś wzorem polskiego budownictwa uzdrowiskowego oraz pensjonaty.

Spod pomnika uczestniczący w uroczystościach goście udali się do Dworku Gościnnego, gdzie została otwarta wystawa chrześcijańskich artystów węgierskich. Następnie rozpoczął się Festiwal Smaków i Win Węgierskich, połączony z poczęstunkiem. O swoich produktach opowiadali węgierscy i polscy wystawcy.

Kolejnym punktem programu było złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową ku czci Janosa Esterhazego, czechosłowackiego polityka węgierskiego pochodzenia, działacza mniejszości węgierskiej w I i II Republice oraz w niepodległym Państwie Słowackim. Na promenadzie Polacy i Węgrzy świętowano dni przyjaźni przy smakach węgierskich win i smakołyków.
Zwieńczeniem pierwszego dnia święta polsko-węgierskiego był występ polskiego kabaretu W z Wiednia.

W sobotę uroczystości będą odbywać się w Szczawnicy i w Niedzicy, a na zakończenie dnia planowany jest nocny spływ Dunajcem, na który swoją obecność zapowiedziała premier Ewa Kopacz.

Organizatorem imprezy jest Urząd Miasta i Gminy Szczawnica oraz Miejski Ośrodek Kultury w Szczawnicy.

Tekst i fot. Joanna Dziubińska