Aktualności
Środa, 14 grudnia 2016 23:15
Elżbieta Ł. spoliczkowała burmistrza Wadowic. Grozi jej kara kilku lat więzienia (film)
Kobieta, która spoliczkowała burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego, usłyszała zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych. Za uderzenie burmistrza grozi jej nawet do 3 lat więzienia.
zdarzenia doszło w wadowickim magistracie. Elżbieta Ł. próbowała nagrać telefonem komórkowym burmistrza, który nie wyraził na to zgody. Doszło do szamotaniny, podczas której samorządowiec został kilkakrotnie uderzony przez kobietę w twarz. Ta twierdziła, że to burmistrz pierwszy naruszył jej nietykalność, wyrywając jej telefon.Do UM wezwano policję. Kobieta nie chciała opuścić urzędu. Stróże prawa zakuli ją więc w kajdanki i wyprowadzili. Kilka godzin spędziła na policji.
Kobieta od roku krytykuje publicznie działania burmistrza. Uważa, że oszukał on mieszkańców i nie spełnia obietnic wyborczych. Przychodzi na sesje Rady Miasta z transparentami przeciwko burmistrzowi m.in z hasłem „Wadowice padły łupem złodzieja”. Od jakiegoś czasu kobieta publikuje w sieci nagrania z rozmów z urzędnikami ratusza twierdząc, że są oni niekompetentni i działają na szkodę mieszkańców Wadowic. Zapowiedziała nawet, że zorganizuje referendum w sprawie odwołania burmistrza.
Ale nie zawsze tak było. Jak podaje portal wadowice24.pl, w kampanii wyborczej w 2014 roku popierała go i należała do jego zwolenników, wspierała nawet finansowo jego komitet.
opr.s/
źródło: PAP/wadowiceonline.pl/wadowice24.pl
komentarze