Aktualności
Środa, 9 listopada 2011 20:20
Górale na wiecu przeciw próbie zasłonięcia pomnika Romana Dmowskiego
WARSZAWA. We środę pod pomnikiem Dmowskiego pojawiło się kilkudziesięciu narodowców. "Z każdą minutą rosła liczba patriotów, chcących obronić pomnik od zbezczeszczania. Byli to kibice, członkowie organizacji narodowych, a także kilku uczestników Rajdu Katyńskiego" - relacjonują członkowie ONR Podhale.
"Do godziny 12 zebrało się już ponad 60 osób, a lewaków jak nie było tak nie ma. Pojawili się kilka minut później. Nie było ich nawet dziesięciu. Zdębieli na nasz widok. Powoli niepewnie ruszyli w kierunku pomnika, ale natychmiast zostali zatrzymani przez policjantów, którzy nie chcieli dopuścić do konfrontacji. Zaczęli gorączkowo dyskutować z funkcjonariuszami, by móc wygłosić swoje oszczerstwa, czym wywołali u nas rozbawienie. Ale to był dopiero początek. Pięć minut później pojawiła się banda przebierańców: ubrane na kolorowo feministki w różowych maskach z kartonu, klaun, oraz goryl…W liczbie około 15 osób zaczęli swoją pikietę kwadrans po czasie. Tradycyjnie walili w bębny, jako, że do pomnika nie mogli się zbliżyć nawet na 30 metrów wyjęli kredki i zaczęli rysować na chodniku to co sądzą o nas i o Romanie Dmowskim. Rozłożyli też taśmę z napisem „Uwaga obiekt do wyburzenia”. Feministka przebrana za goryla tańczyła, inna próbowała wygłosić mowę dlaczego nienawidzi Dmowskiego. Z łatwością zagłuszyliśmy ją i całą lewacką bandę okrzykiem sześćdziesięciu gardeł „Roman Dmowski wyzwoliciel Polski”, „Bóg Honor i Ojczyzna” i „Chwała bohaterom” . Kiedy tęczowi skupili się na rysowaniu oraz graniu na bębnach wśród obrońców pomnika rozdano plakaty promujące Marsz Niepodległości 11.11.11." - czytamy w relacji ONR.
I dalej: "Feministki postanowiły zakończyć pikietę o godzinie 13, lecz zatrzymali je policjanci domagając się sprzątnięcia napisów narysowanych na chodniku. Po dłuższej dyskusji zostały odprowadzone do swoich samochodów. Kiedy wsiadały i odjeżdżały pod eskortą policji żegnaliśmy ich hasłem „Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę!”. Pomnik został obroniony.... "
opr. s/
źródło: www.onrpodhale.boo.pl
komentarze