Jarmark Podhalański to nie tylko koncerty

Także na głównym placu odbywają się koncerty.

Jest nawet pamiętana zapewne sprzed roku karuzela, której niechlubne niszczenie była powodem nieprzyjemnych sytuacji, łącznie ze zmianą na stanowisku dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury. Teraz już naprawiona - cieszy dzieci swoją "innością".



Tymczasem tuż obok, na Placu Słowackiego swoje stoiska mają organizacje i stowarzyszenia.



Prowadzone są warsztaty i zajęcia dla dzieci. Konkursy, zabawy zręcznościowe i możliwość zdobycia nie tyko nagród, ale i nabycia pewnych umiejętności. Tu pole inwencji i pomysłowości daje "Majsterkowo" - stoisko Castoramy.



Popularnością cieszy się także namiot zajmowany przez przedstawicieli Kopalni Soli Bochnia. Ludzie chętnie korzystają z możliwości zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z pysznie prezentującym się w mundurze galowym - górnikiem.



Swoje stoisko ma m. in. nowotarski oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego, oferującego publikacje, pocztówki, czy zakładki do książek. Przygotowano także wystawę plenerową.

Atrakcje dla całych rodzin czekają na Placu Słowackiego do końca trwania Jarmarku Podhalańskiego, czyli do niedzieli.

Sabina Palka