Aktualności
Niedziela, 18 grudnia 2022 14:00
Legenda polskiego kajakarstwa (zdjęcia)
W Muzeum Pienińskim w Szlachtowej otwarta została wystawa poświęcona zmarłemu w zeszłym roku, pochodzącemu ze Szczawnicy Stefanowi Kapłaniakowi „Cenkowi” – legendzie polskiego kajakarstwa.
W uroczystej inauguracji wystawy, udział wzięli m.in Marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski, poseł Patryk Wicher i dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu Robert Ślusarek. Nie mogło oczywiście zabraknąć żony Stefana Kapłaniaka Zofii z rodziną oraz przyjaciół sportowca i kajakarzy, z którymi trenował, a także których trenował. Gospodarzem spotkania była kustosz Muzeum Pienińskiego Barbara Węglarz, która opowiedziała zebranym historię życia i zmagań sportowych bohatera tego spotkania. Stefan Kapłaniak zwany „Cenkiem” był wychowankiem dr Artura Wernera oraz Stanisława Zantary. Swoją przygodę z kajakarstwem górskim wiązał m.in. ze szczawnickim klubem „Pieniny” oraz klubem „Sokolica” z Krościenka. Był olimpijczykiem, Mistrzem Polski i Europy, a także trenerem i mentorem dla wielu pokoleń pienińskich kajakarzy.
Jednym z największych sukcesów szczawnickiego sportowca był brązowy medal olimpijski zdobyty na Igrzyskach w Rzymie w 1960 roku w konkurencji K-2 na 1000 m razem z Władysławem Zielińskim. Na tych samych igrzyskach zajął także czwarte miejsce w konkurencji K-1 4 × 500 m z Władysławem Zielińskim, Ryszardem Marchlikiem i Ryszardem Skwarskim. Ponadto podczas igrzysk w Melbourne w 1956 roku zajął 4 miejsce w jedynkach (1000 m) a w Tokio w 1964 r. 4 miejsce w konkurencji K-2 1000 m (ze Władysławem Zielińskim).
Duże sukcesy „Cenek” osiągał na mistrzostwach świata. Zdobył m.in. indywidualne mistrzostwo świata w konkurencji K-1 500 m oraz mistrzostwo świata zdobyte w kategorii K-2 500 m (razem z Władysławem Zielińskim). Ponadto był 5-krotnym finalistą MŚ: w Pradze w 1958 r.( 4 miejsce K-1 oraz 4x500 m, 4 miejsce K-2 1000 m), w Jajce w 1963 r. (4 miejsce K-2 500 m oraz 5 miejsce K-1 4x500 m), a także w Berlinie w 1966 roku( 8 miejsce K-2 500 m).
Był także 30-krotnym mistrzem Polski w latach 1953-1965.
Stanisław Kapłaniak zmarł 8 sierpnia 2021 roku w Chicago. Jego grób znajduje się na szczawnickim cmentarzu.
„Każdą wolną chwilę spędzałem nad wodą. Jako mały chłopak latem siadałem okrakiem na kawałku pnia, mając w ręce zamiast wiosła kawałek spryski, i tak spływałem Dunajcem do Szczawnicy. Zimą natomiast spływałem na kawałkach kry. Strażnicy graniczni strzelali w górę, aby mnie postraszyć, a ja i tak płynąłem dalej. Takie były moje pierwsze kajaki” – wspominał po latach „Cenek”.
Na wystawie można obejrzeć kajak, na którym w 1973 roku Stanisław Kapłaniak dokonał wydawałoby się rzeczy niemożliwej: a mianowicie przepłynął Dunajcem pod prąd z Nowego Sącza do Nowego Targu. Trasa liczy prawie 120 km. „Cenek” płynął wtedy 4 dni, po 10 godzin dziennie, bez odkładania wioseł.
Wystawę poświęconą dumie pienińskiego kajakarstwa będzie można oglądać do końca maja 2023 r. w budynku magazynu studyjnego Muzeum Pienińskiego w Szlachtowej.
jd/
galeria zdjęć
komentarze