Meta 75. Tour de Pologne ponownie w Bukownie Tatrzańskiej

Dziś w krakowskim Pawilonie Wyspiańskiego, nastąpiło podpisanie umów o współpracę w ramach 7. Etapu 75. Tour de Pologne oraz Tour de Pologne Amatorów, pomiędzy przedstawicielami Lang Team oraz BUKOVINA Resort.

Na śniadaniu prasowym organizatorów wyścigu reprezentował dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang wraz z Elżbietą Lang, która od lat zaangażowana jest w organizację Tour de Pologne Amatorów. Ze strony BUKOVINA Resort umowę o współpracę podpisał prezes Fundacji BUKOVINA Edward Kuchta. Tym samym oficjalnie potwierdzono, że ostatni, rozstrzygający o zwycięstwie Etap prestiżowego wyścigu, odbędzie się 10 sierpnia w Bukownie Tatrzańskiej. Tego samego dnia, na tej samej trasie, tuż przed startem zawodowców, z wymagającą, 58. kilometrową trasą, zmierzą się amatorzy. Tour de Pologne Amatorów z roku na rok przyciąga na Podhale coraz więcej miłośników kolarstwa z całej Europy. Elżbieta Lang podkreśliła, że chętnych do udziału w Tour de Pologne Amatorów nie brakuje. Lista wolnych miejsc powoli się wyczerpuje, a na ten rok przewidzieliśmy umożliwienie startu aż trzem tysiącom zawodników - mówiła Elżbieta Lang. Z kolei obchodzący w tym roku jubileusz 25. lecia pracy organizatora Tour de Pologne - Czesław Lang, przypomniał początki Tour de Pologne i zwrócił uwagę na rozwój wyścigu oraz światowy poziom i charakter tej sportowej imprezy. Zaznaczył, że współpraca z Resortem BUKOVINA przy okazji wyścigu Tour de Pologe odbywa się od lat niezwykle sprawnie i na najwyższym poziomie organizacyjnym.

Prezes Fundacji BUKOVINA Edward Kuchta wskazał na wieloletnie zaangażowanie Resortu BUKOVINA w działania organizowane przez Lang Team, w tym zawody MTB, czy inne promujące sport i zdrowy styl życia. Zapraszamy do nas, do Bukowiny Tatrzańskiej na ten ostatni, decydujący Etap 75. Tour de Pologne. Rodzinna atmosfera, tysiące kibiców, emocje towarzyszące rywalizacji i piękne widoki, ze wspaniałą panoramą Tatr. Dodatkowo dwa wymagające podjazdy: Ściana BUKOVINA i Ściana HARNAŚ, zapadną w pamięć nie tylko kibicom, ale przede wszystkim zawodnikom – podkreślił Edward Kuchta.

źródło: mat. prasowy