Opóźnienia w oddaniu Błoń przez Komitet Organizacyjny Światowych Dni Młodzieży

Błoto, koleiny po przejeździe ciężkiego sprzętu i zalegająca woda. Tak wciąż wyglądają Błonia. Największe zniszczenia są od strony alei 3 Maja, czyli tam, gdzie postawiono ogromny ołtarz.

Termin został przesunięty ze względu na ulewne deszcze, które uniemożliwiały przeprowadzenie prac i wjazd ciężkiego sprzętu. Organizator nie ponosi z tego tytułu dodatkowych kosztów, gdyż warunki pogodowe nie były zależne od niego.

Nowy termin dla Błoń to 15 września. Tym samym pieczę nad terenem oficjalnie wciąż sprawuje kuria krakowska. Do tej pory usunięto wszelkie konstrukcje, które postawiono na ŚDM, na czele z ołtarzem i towarzyszącym mu krzyżem. Umowa z miastem mówi, że Błonia i Park Jordana mają wrócić w takim stanie, w jakim Kościół je wypożyczył.

opr. ab

źródło: naszemiasto.pl