Osiemnastometrowy autobus na ulicach Krakowa

Nazwa może brzmi skomplikowanie i obco. Autobus na pierwszy rzut oka nie różni się od innych. W praktyce jednak ma napęd hybrydowy czyli posiada dwa rodzaje silników spalinowy i elektryczny.

"Potrafi” automatycznie przejść do zasilania wyłącznie elektrycznego. Pobiera energię z baterii i kondensatorów umieszczonych na dachu. Co ciekawe i już sprawdzone porusza się faktycznie cichutko. Wydaje się to niemożliwe, ale tajemnica tkwi w jego sposobie pobierania energii. Jeśli autobus działa przy włączonym silniku elektrycznym nie potrzebuje skrzyni biegów. Jedzie wtedy tak płynnie jak trolejbus.

Taki rodzaj napędu powoduje, że silnik spalinowy wydziela mniej spalin, niż w autobusach napędzanych tradycyjnymi silnikami diesla. Szczególnie dobrze te autobusy sprawdzają się w miastach, gdzie często zatrzymują się i ruszają z przystanków oraz świateł. Dzięki temu autobus jest ekologiczny i można zaoszczędzić do 25 % na kosztach paliwa.

Urbino jednorazowo może przewieźć ok. 130 osób, w tym 47 na miejscach siedzących. Jest wyposażony w klimatyzację oraz system wykrywania i gaszenia pożaru w komorze silnika. Nie bez powodu ten szczególny pojazd jeździ na trasie nr 501. Przewozi pasażerów z Nowej Huty do Krakowa, dlatego zawsze pełno w nim studentów i pasażerów jadących bądź wracających z pracy. Nowy pojazd stacjonuje w Stacji Obsługi Autobusów Bieńczyce.

Kraków dołączył do wielu europejskich i amerykańskich miast gdzie pasażerów wożą takie nowoczesne autobusy. Kilka miesięcy temu informowaliśmy czytelników naszego portalu o pierwszych autobusach elektrycznych obsługujących wyłącznie linię nr 154 czyli z Dworca Głównego Zachód do Prądnika Białego. Stolica Małopolski dzięki bezszelestnym i bardzo nowoczesnym autobusom powoli nam się zmienia. Miejmy nadzieję, że w parze z komfortem dla pasażerów zmieni się także zachowanie kierowców na drogach, którzy spokojniej i kulturalniej będą mknęli przez nie do końca jeszcze idealne krakowskie ulice.

A.M. zdj. arch. MPK