WSB
Aktualności
Czwartek, 18 maja 2017 04:38

Pytania o „zielone szkoły”. Prezydent wyjaśnia

Pozyskanie dofinansowania do wyjazdów uczniów na tzw. zielone szkoły to dla budżetu Oświęcimia znaczny wydatek. Tak przynajmniej uważa gospodarz tego miasta. I jednocześnie zapewnia, że miejscowy samorząd nie jest obojętny na sprawy finansowania wyjazdów młodych mieszkańców.


Przypomnijmy, oświęcimski radny dopytywał, dlaczego miasto nie skorzystało z dofinansowania wyjazdu uczniów na tzw. zielone szkoły. Pozyskanie takiego było możliwe ze środków starostwa. Jak się okazuje, nigdy nie było podobnej praktyki. A to nie spodobało się niektórym rajcom znad Soły.


- Na zebraniu z rodzicami nauczyciele poinformowali, że na stronach internetowych ukazała się informacja, iż powiat oświęcimski ma środki na dofinansowanie tzw. „zielonych szkół" i zaprasza do składania wniosków – wyjaśniał radny Waldemar Łoziński. - Koszt wyjazdu na „zieloną szkołę” to ponad tysiąc złotych na jedno dziecko. Dla części rodziców jest to ogromny wydatek, a informacja o tym. że koszty mogą się obniżyć o kilkaset złotych była kluczowa w podjęciu decyzji. Niestety na spotkaniu nauczyciel ze łzami w oczach oznajmił, że dwa tygodnie jego pracy poszło na marne przez niezrozumiałą decyzję „zwierzchników', a zakaz ubiegania się o dofinansowanie ma takie skutki, że pozbawia się możliwości wyjazdu dzieci z rodzin mniej zamożnych- zaznaczył.


Sytuacja ta zrodziła pytania. - Dlaczego lekceważy się pracę nauczycieli? Dlaczego lekceważy się rodziców i ich dzieci? Kto podjął tak bezsensowną decyzję? – chciał wiedzieć przedstawiciel części oświęcimian. - Czy w związku z zaistniałą sytuacją Urząd Miasta dofinansuje wyjazd na „zieloną szkołę” z własnych środków?


Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia wyjaśnił, że realizowany przez powiat projekt „Zielone szkoły 2017" zakładał wkład własny gminy w wysokości co najmniej 50 procent wartości ogólnego kosztu wyjazdu. Zatem pieniądze te musiałyby zostać zabezpieczone w budżecie miasta, w którym nie zaplanowano wcześniej środków na ten cel.


- Miasto nigdy nie finansowało wyjazdów na „zielone szkoły” pozostawiając decyzję w tych sprawach rodzicom i organizatorom wyjazdów – zaznaczył włodarz grodu znad Soły. - Aktualny koszt pobytu jednego dziecka na „zielonej szkole" kształtuję się w granicach 800 - 1200 zł, a cena zależy od miejsca, okresu pobytu, warunków zakwaterowania i innych. Na dzień dzisiejszy do szkół i przedszkoli uczęszcza ponad 3500 dzieci a dofinansowanie wyjazdu, chociażby części z nich, stanowiłoby dodatkowe obciążenie dla budżetu miasta.


Chwierut dodał, że ze środków budżetu miasta dofinansowany jest wypoczynek zimowy i letni dzieci i młodzieży. W 2016 r. miasto przeznaczyło na ten cel kwotę 32 310 zł, a z wypoczynku skorzystało 478 uczestników. Ponadto w tegorocznym budżecie zaplanowano na realizację zadania kwotę 29 250 zł.



Targi
Reklama
komentarze
Reklama
Reklama
Intermed
Najczęściej czytane
    Reklama
    Reklama
    Mazda CX-60
    Pod naszym patronatem
    Partnerzy malopolskaonline.pl