Ratownicy GOPR uratowali turystę na Pilsku

Ratownicy dyżurujący na Hali Miziowej po otrzymaniu powiadomienia od żony biegacza, że ten o umówionej godzinie nie powrócił do schroniska, od razu udali się skuterem w stronę szczytu. Pomimo niemal zerowej widoczności udało im się znaleźć mężczyznę znajdującego się już w głębokiej hipotermii. Wówczas doszło do pierwszego zatrzymania krążenia. Po przywróceniu funkcji życiowych, turystę ewakuowano do Korbielowa, gdzie przed przybyciem karetki, znów doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Zespół Ratownictwa Medycznego używając urządzenia do automatycznej kompresji klatki piersiowej przetransportował poszkodowanego do Bielska-Białej. Tam w Polsko-Amerykańskiej Klinice Serca został poddany ogrzewaniu pozaustrojowemu.

oprac. Andrzej Habina/ źródło: Grupa Beskidzka GOPR