Aktualności
Sobota, 18 lipca 2015 10:59
Zginęli ratownicy, którzy lecieli na pomoc 10-latkowi. Tragiczny lot śmigłowca w słowackich Tatrach
Cztery osoby zginęły, gdy w słowackich Tatrach rozbił się śmigłowiec ratunkowy Horskiej Służby. Ofiary to pilot, dwóch ratowników i lekarz.
Media informują, że helikopter zawadził o linie energetyczne i wpadł do wody. Do wypadku doszło w regionie Słowackiego Raju.Śmigłowiec miał zahaczyć o linię energetyczną. Horska Służba leciała na ratunek 10-letniemu chłopcu z Niemiec, który spadł z grani. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, dziecka nie było na pokładzie śmigłowca.
Do wypadku doszło w oddalonym ok. 100 km od Zakopanego Parku Narodowym Słowacki Raj. To popularne miejsce wśród polskich turystów – w sezonie codziennie odwiedzają go tysiące gości z naszego kraju. Na miejsce jedzie słowacki minister zdrowia Viliam Čislák.
Słowackie media przekazują, że maszyna rozbiła się w wąwozie w trudno dostępnym terenie. Szczątki śmigłowca są rozrzucone na dużym obszarze.
opr.s/
źródło: TvPInfo
komentarze