Zgłosił się na Policję, prosząc, by ... zdjęto mu kajdanki

Z relacji mężczyzny wynikało, że dzień wcześniej brał udział w imprezie alkoholowej, podczas której dla żartu dał sobie założyć kajdanki. Nad ranem kiedy się obudził kajdanki nadal znajdowały na rękach, lecz znajomego, którego znał jedynie z widzenia, a który posiadał kluczyki, zniknął. Policjanci w kilka chwil wybawili mężczyznę z kłopotu.

s/

źródło: Małopolska Komenda Policji