Dzień po premierze "Wesela" w reż. Jana Klaty w Narodowym Teatrze Starym (zdjęcia)

"Wesele" to pierwszy utwór Wyspiańskiego, jaki Klata przeniósł na scenę. Jak mówił, dopiero teraz "dorósł" do tej literatury, do tego "wielkiego tekstu". W dramacie młodopolskiego dramaturga Klatę fascynuje muzyczność, zaznaczona - wg reżysera - w każdym wersie tekstu Wyspiańskiego. By wydobyć tę muzyczność, Klata zaprosił od realizacji spektaklu zespół blackmetalowy Furia. Ten zespół - zdaniem reżysera - otwiera nowe warstwy znaczeniowe "opentańczego, ponadczasowego, senno-śmiertelnego tańca".

W inscenizacji wystąpią aktorzy, którzy grali w "Weselu" Andrzeja Wajdy w 1963 r. Oprócz najstarszych aktorów teatru grają m.in. Anna Dymna, Jan Peszek (gościnnie), Anna Radwan, Ewa Kaim, Radosław Krzyżowski, Juliusz Chrząstowski.Są też przedstawiciele średniego pokolenia oraz najmłodsi - m.in. Monika Frajczyk (Panna Młoda) i Bartosz Bielenia (Ksiądz).

Sztuka "Wesele" pojawia się na afiszu w szczególnym dla Narodowego Starego Teatru w Krakowie momencie. W przyszłym sezonie ma się pojawić tam nowy dyrektorski tandem, zespół stoi murem za Janem Klatą. Wczoraj w dniu premiery po długotrwałej owacji na scenie pojawił się cały zespół teatru. Przedstawiciele trzech aktorskich generacji Bartosz Bielenia, Anna Radwan i Edward Linde-Lubaszenko odczytali jego oświadczenie, utrzymane w poważnym, wspólnotowym duchu, nawołujące, aby teatr ludzi łączył, a nie dzielił. Na czwartek zapowiedziano spotkanie delegacji Starego Teatru z ministrem kultury Piotrem Glińskim. Co będzie dalej zobaczymy

Tomasz Cichocki i materiały prasowe Narodowego Starego Teatru