Rozmaitości
Wtorek, 8 kwietnia 2014 22:17

Ekstremalnie, ale i duchowo

Walka ze snem, ból nóg, odciski ale przede wszystkim wspaniałe przeżycie duchowe czeka na uczestników Ekstremalnej Drogi Krzyżowej już w ten piątek w Krakowie i w innych , ponad dwudziestu miastach w Polsce.
Pomysł, aby przedświąteczna pielgrzymka odbywała się nocą zainicjował pięć lat temu ksiądz Jacek Stryczek. Chodziło o poszukiwanie innej formy duchowości. - Nie chcieliśmy konkurować z dziennymi pielgrzymkami - mówi Matusz Koczwra, organizator przedsięwzięcia.

Początkowo trasa wiodła z Krakowa do Kalwarii. Wyruszyło na nią 150 osób. W tym roku swój akces zgłosiło ponad 1700.

Mateusz Koczwara był na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej dwa lata temu. Nie było łatwo, ale pokonał zmęczenie i ból. Nie żałuje. Wyprawa nocą ma swoje dobre strony, sprzyja kontemplacji, unikamy ulicznych korków i upału w dzień. Wadą jest nie zawsze łatwe poruszanie się w terenie i ograniczona widoczność.

W tym roku Ekstremalna Droga Krzyżowa w Krakowie rozpocznie się mszą świętą w kościele św Józefa w Podgórzu. Z Krakowa można wyruszyć do Kalwarii Zebrzydowskiej, Trzebinii lub Czernej. Miejsca jeszcze są.

am, zdj. edk.org.pl
Extra Trapez
Reklama
komentarze
Reklama
Reklama
Intermed
Najczęściej czytane
    Reklama
    Reklama
    Meles
    Pod naszym patronatem
    Partnerzy malopolskaonline.pl