Rozmaitości
Wtorek, 23 stycznia 2018 15:49
Kolejna osoba z zarzutami po tragedii w Świdniku
Dziś prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu postawił zarzuty zatrzymanemu w niedzielę 21 stycznia bratu sprawcy wypadku, w którym w sobotnią noc w Świdniku w powiecie nowosądeckim zginęła trzyosobowa rodzina.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia przedstawionych mu zarzutów i odmówił złożenia wyjaśnień. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju.
Przypomnijmy, że w w dniu wczorajszym zarzut spowodowania w dniu 20 stycznia w Świdniku wypadku drogowego polegającego na potrąceniu na chodniku trzech pieszych, którzy w wyniku doznanych obrażeń ciała ponieśli śmierć, a następnie zbiegnięcia z miejsca zdarzenia i nieudzielania tym osobom pomocy, czyli popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 k.k. i z art. 162 § 1 k.k. - prokurator postawił 21-letniemu sprawcy wypadku.
W trakcie przesłuchania podejrzany przyznał się do spowodowania wypadku i złożył wyjaśnienia, a prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowego aresztowanie.
Żadnych zarzutów nie usłyszała natomiast kobieta - jak donosiły media - matka 17 i 21 latka, zatrzymana w dniu 21 stycznia. Została w dniu dzisiejszym zwolniona i zostanie przesłuchana w charakterze świadka.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że zabici - dwoje 36-latków i ich 10-letni syn uczestniczyli w spotkaniu towarzyskim w domu 21-letniego sprawcy, który pracował w jednej firmie ze zmarłym 36-latkiem.
Kiedy przed 23 w nocy z soboty na niedzielę rodzina opuściła dom i pieszo ruszyła w drogę powrotną, gospodarz wsiadł do samochodu i mimo wypitego alkoholu udał się na stacje benzynową po papierosy. Stracił jednak panowanie nad pojazdem, z impetem wpadł na chodnik uderzając w całą trójkę. Odjechał z miejsca wypadku nie udzielając pomocy poszkodowanym i ukrył samochód.
wo/
źródło: Prokuratora Okręgowa w Nowym Sączu
komentarze