Intermed
Rozmaitości
Poniedziałek, 9 stycznia 2023 13:00

Mama chciała dobrze

Na lotnisku w Krakowie-Balicach do odprawy paszportowej po przylocie z Dublina zgłosił się 17-letni obywatel RP. W trakcie kontroli dokumentów funkcjonariusz Straży Granicznej zauważył, że na stronie personalizacyjnej paszportu mężczyzny została poprawiona odręcznie jedna z cyfr.
Młody pasażer, nie krył zaskoczenia sytuacją, natychmiast wyjaśnił, że nigdy nic nie pisał w dokumencie, a paszport otrzymał przed podróżą od swojej mamy. Szczęśliwie złożyło się, że matka 17-latka oczekiwała na jego przylot na hali ogólnodostępnej lotniska i mogła wyjaśnić tę nietypową sytuację. Niefrasobliwa kobieta oświadczyła funkcjonariuszom, iż krótko po odebraniu z urzędu paszportu swojego syna zauważyła „niedokończoną” cyfrę '6' w roku urodzenia i postanowiła poprawić ją własnoręcznie długopisem, gdyż według niej … była ona nieczytelna. Nie zgłosiła tego faktu w organie wydającym, ponieważ jak stwierdziła, nie spodziewała się żadnych problemów ani konsekwencji z tego tytułu.

Obywatelka RP została przesłuchana w charakterze świadka na powyższą okoliczność, gdyż jej czyn wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 276 kk (Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2). Feralny paszport z poprawioną datą został zatrzymany.

Przypominamy, że w żadnym wypadku nie wolno dokonywać samodzielnych „poprawek” w dokumentach wydanych przez organy państwowe. Jeśli zauważymy nieprawidłowości, prosimy niezwłocznie zgłosić ten fakt organowi wydającemu dokument, a dokument zawierający błędy powinien zostać wymieniony.

źródło: Straż Graniczna;

Targi
Reklama
komentarze
Reklama
Reklama
Intermed
Najczęściej czytane
    Reklama
    Reklama
    Meles
    Pod naszym patronatem
    Partnerzy malopolskaonline.pl