Rozmaitości
Piątek, 23 października 2020 18:00
Mniejsze centra handlowe bardziej pomocne w pandemii?
Małe centra handlowe mogą w czasie pandemii ułatwić codzienne zakupy tysiącom mieszkańców Krakowa, zwłaszcza, że przybywa w nich usług click and collect i innych udogodnień. Przykład płynie z Nowych Czyżyn w Krakowie.
Pandemia i troska o swoje bezpieczeństwo skłania konsumentów do szybkich zakupów. Wybieramy miejsca, do których łatwiej jest dojechać i w których znajdziemy wszystko, co nam potrzebne. Na zakupy poświęcamy także mniej czasu, lepiej się do nich przygotowując i kupując konkretniej. Takie zmiany zachowań konsumenta sprawiają, że coraz większą uwagę zwracają niewielkie, ale bardzo dobrze zaopatrzone centra handlowe. Jednym z nich są Nowe Czyżyny w Krakowie.
- W ostatnich miesiącach dla wielu mieszkańców Krakowa, zwłaszcza z Nowej Huty i Czyżyn, staliśmy się centrum handlowym pierwszego wyboru, szczególnie na codzienne, niezbędne zakupy. Chętnie odwiedzają nas całe rodziny, które muszą zaspokoić potrzeby rożnych pokoleń, jak również wybrane grupy wiekowe, w tym seniorzy - mówi Anna Brzozowska, przedstawicielka Nowych Czyżyn.
Powodów takiego rosnącego zainteresowania jest kilka. Jednym z kluczowych jest bezpieczeństwo, które w tych miejscach jest dziś priorytetem. Jak pokazuje przykład Nowych Czyżyn, obiekty tego typu, z racji mniejszej powierzchni są w stanie szybciej wdrożyć nowe, często zmieniające się zasady sanitarne, a co najważniejsze egzekwować ich przestrzeganie zarówno przez sklepy, jak i klientów.
- W niewielkim centrum handlowym dystans, jaki pokonujemy od wejścia do wybranego sklepu jest znacznie krótszy, oznacza to, że i czas spędzony w obiekcie się skraca, mamy także mniejszy kontakt z innymi ludźmi. Pomaga w tym również przejrzysty układ sklepów na jednym poziomie oraz fakt, że wiele z nich znajduje się blisko siebie. Dodatkowo szerokość alei handlowych oraz duże powierzchnie samych sklepów pozwalają zachować bezpieczny dystans - wylicza Anna Brzozowska.
Zakupom sprzyja także oferta. Wbrew obiegowym opiniom małe centrum handlowe to nie tylko hipermarket spożywczy plus usługi. W Nowych Czyżynach działa dziś aż 77 sklepów, punktów usługowych i handlowych, w tym sklepy z elektroniką, wyposażeniem domu, ubraniami, biżuterią i sklepy sportowe. Nie brakuje także restauracji i kawiarni oraz dyskontów.
W obiekcie znajdziemy więc zarówno Carrefour, jak również takie sklepy jak Leroy Merlin, Jysk, RTV Euro AGD, Orsay, Diverse, Flying Tiger Copehagen, Euro Apteka, Rossmann, CCC, Yves Rocher, home&you, Pepco i kilka lokalnych piekarni m.in. Buczek i Awiteks. Nie brakuje także niezbędnych usług, chociażby poczty, banków, pralni, teleoperatorów i fryzjera.
- Fakt, że jesteśmy mniejszym centrum handlowym, nie sprawia, że mamy skromniejszą ofertą. Wręcz przeciwnie. W Nowych Czyżynach można znaleźć po sąsiedzku wiele marek, które obecne są także w dużych galeriach - mówi Brzozowska.
Obiekt oferuje także całą gamę udogodnień, które są odpowiedzią na obecne potrzeby klientów. W Nowych Czyżynach już 22 sklepy zapewniają usługę click and collect, dzięki której można zrobić zakupy online i odebrać towar w sklepie. Taką ofertę wprowadziły już m.in. CCC, Douglas, Rossmann, Jysk, Leroy Merlin, Świat Książki, Orsay, Greenpoint czy Vision Express.
Również Carrefour z Nowych Czyżyn wprowadził usługę, umożliwiającą zamówienie produktów spożywczych i odbiór w sklepie stacjonarnym. Część restauracji, w tym m.in. KFC i Domino's prowadzi natomiast sprzedaż z dostawą do domu. Wiele sklepów oferuje także specjalne rabaty, w tym te dla seniorów. Przykładem jest Rossmann, który w godzinach od 10:00 do 12:00 ma specjalną ofertę dla osób powyżej 60 roku życia.
To połączenie bezpieczeństwa, oferty i udogodnień sprawia, że obiekty takie jak Nowe Czyżyny stają się w czasach pandemii prawdziwymi handlowymi centrami życia lokalnych społeczności. - Klienci dziś chętniej wybierają sklepy, które mają po sąsiedzku, do których można łatwo dojść pieszo lub dojechać samochodem w kilka minut – dodaje Anna Brzozowska.
mat. prasowy
komentarze