Rozmaitości
Niedziela, 15 marca 2015 14:07
Netka - największe odkrycie polskiego reggae specjalnie dla Malopolskaonline (posłuchaj)
Aneta Króliczek, czyli po prostu Netka, wydała 2 mini albumy „Miasto” oraz „Sekrety Czasu”.
W 2013 roku artystka podjęła decyzję o przerwie koncertowej, by skupić się na nagraniu nowego materiału, który został zrealizowany w RedHouse Studio (odpowiedzialne m.in. za realizację płyt Perfectu, Cree, Urszuli). Niebawem w sieci pojawi się nowy singiel promujący płytę „Pozory”. Artystka krąży między Warszawą a rodzinnymi Rzykami w Małopolsce. Wszystko zaczęło się od „Ławeczki”?
- Dużo, dużo wcześniej. „Max” czyli Jarosław Szklarczyk, jeden z wokalistów zespołu Druga Strona Lustra, gdy miałam 12 lat zaraził mnie śpiewaniem. Byłam w szkolnym reggae'owy zespole M.A.M pod jego opieką. Później była przygoda z grupą Czosnek, u której wystąpiłam na płycie wydanej w 2009 przez niezależne wydawnictwo Nikt Nic Nie Wie, a potem zaczęłam działać samodzielnie. Pierwszy koncert udało mi się zagrać w Wadowicach w Retro Pub. Można powiedzieć, że tam się wszystko zaczęło i narodziła się Netka. Tydzień później śpiewałam już na koncercie, gdzie przyszło 600 osób, wchodziłam 2 razy na bis. Nigdy nie zapomnę tego koncertu.
Ławeczka stoi przed domem w Rzykach?
- Tak. W ogrodzie dokładnie. Teledysk "Ławeczka" , który jest dostępny w sieci nagrałam razem z Nalefem z Prohibitu. Była piękna wrześniowa pogoda. Wszystko nagraliśmy w ciągu kilku godzin.
Ta lekka piosenka dwojga przyjaciół szybko wpada w ucho i cieszy się dużą popularnością. Niby prosty temat, przyjaźń, ale piosenka wcale nie jest banalna. Sama piszesz teksty?
- Tak. Już w wieku 7 lat przynosiłam do szkoły nauczycielce teksty do sprawdzenia. Konieczność „wypisania” się jest we mnie tak głęboko, że nie wiem czy kiedykolwiek zaprzestanę pisać. Są momenty, że przez kilka miesięcy nie pojawi się nic, aby później zamienić to w tygodnie lawiny słownej. Tematy znajduję wszędzie. Czasem zaintryguje mnie jakieś słowo i długo chodzi po głowie, aż nie ujarzmię go w tekście.
Masz lekki, głos o niepowtarzalnej barwie docenili cię najwięksi proponując współpracę. Czujesz , że osiągnęłaś sukces?
- Nic samo nie przychodzi. To co osiągnęłam wywalczyłam ciężką pracą. Były momenty, że nie dawałam rady. Chęć rzucenia tym wszystkim pojawia się co jakiś czas. Często pokonywałam samą siebie, zmęczenie, czasem brak chęci. To procentowało. Na sukces trzeba zapracować, czuję że nie jestem nawet w połowie drogi.
Kiedy Cię zobaczymy na żywo?
- Powoli zaczynamy z moją agencją Good Crew układać jesienną trasę koncertową.
Na koniec proponuję krótki test. Netka, ma swoje miejsce na ziemi w…
- Rzykach- mojej rodzinnej miejscowości. Lubię tam wracać, aby odpocząć.
Największym atutem tego miejsca jest to, że...
- Czas tam dla mnie się zatrzymuje.
Netce najlepiej współpracuje się z...
- Osobami pochłoniętymi pasją, ponieważ nie muszę punktować plusów danego przedsięwzięcia. Ważna jest dla nich, miłość do tego co robią.
Netka lubi w ludziach...
- Poczucie humoru, niezależność, kreatywność oraz optymizm.
A uważa, że powinno być mniej...
- Lenistwa, zazdrości, zrzędliwości oraz arogancji.
Jeśli w salonie u Netki pojawił by się wazon z kwiatami to byłby to bukiet...
- Konwalii.
Czy jeśli w ogóle Netka miewa chandrę to jak się jej pozbywa?
- Piszę teksty. W ten sposób zawsze radzę sobie z dobrymi jak i złymi emocjami.
Z jaką publicznością Netce współpracuje się najlepiej?
- Z dużą!! Uwielbiam pełne kluby na koncertach.
Rozmawiał Anna Mączka
komentarze