Rozmaitości
Czwartek, 8 sierpnia 2013 08:05
Siedem parowozów w Chabówce, czyli doroczna Parowozjada
Wiemy już jakie parowozy mają wziąć udział w tegorocznej Parowozjadzie, którą w Chabówce organizuje PKP CARGO. W dniach 24-25 sierpnia w górskiej scenerii zaprezentują się zabytkowe lokomotywy z Chabówki, Wolsztyna, Czech i Pyskowic. Przypomnijmy, że Skansen Taboru Kolejowego, w którym co roku odbywa się Parowozjada, obchodzi właśnie swoje 20-lecie działania.
Parowozjada to rodzinna impreza, którą PKP CARGO przygotowuje nie tylko dla miłośników kolei, ale także dla osób które szukają dobrej zabawy w ostatni wakacyjny weekend. W tym roku w Chabówce organizator spodziewa się następujących zabytkowych parowozów: TKh49-1, TKt48-191, Ol12-7 oraz Ty42-107 z Chabówki, ponadto Ol49-69 z Wolsztyna, 475.101 z Czech oraz Ty42-24 z Towarzystwa Ochrony Zabytków Kolejnictwa i Organizacji Skansenów Pyskowice. Oprócz historycznych lokomotyw w Chabówce będzie można zobaczyć zabytkowe składy pociągów znajdujące się na terenie skansenu. Są to zarówno wagony pasażerskie, niektóre z początku XX wieku, jak i towarowe, których nigdzie na co dzień nie zobaczymy. Wśród nich: cysterny, węglarki, kryte, czy unikatowy na skalę światową, polskiej budowy wagon do przewozu gęsi.Podczas dwóch dni imprezy na trasach z Chabówki do Dobrej k. Limanowej, Zakopanego, Rabki Zaryte oraz Mszany Dolnej będą kursowały pociągi retro zestawione z zabytkowych lokomotyw i wagonów. Pierwszy przejazd wyruszy z Chabówki już o godz. 8:20 w sobotę 24 sierpnia. Szczegółowy rozkład jazdy pociągów znajduje się na stronie www.skansen.hg.pl
Przedstawiamy gwiazdy tegorocznej Parowozjady:
Ol49-69 – Zbudowany w 1953 roku w zakładach Fablok - Chrzanów. Przeznaczony do prowadzenia pociągów osobowych, prowadził także pociągi towarowe i wykonywał manewry na stacji. Warto wspomnieć, że znajdujący się na stanie w Wolsztynie parowóz to w rzeczywistości lokomotywa Ol49-99. "Zamiany" parowozów dokonano w 2001 roku podczas naprawy głównej Ol49-69 w Gnieźnie.
Ol12-7 - Zbudowany w 1912 roku w Maschinenfabrik der K. und K. Staatseisenbahn-Gesellschaft (StEG), Stacjonuje w Chabówce i jest jedynym zachowanym w Polsce parowozem serii Ol12. Parowozy te stanowiły zmodernizowaną wersję (na parę przegrzaną) austriackich parowozów serii 329. Po pierwszej wojnie światowej na PKP znalazło się 106 maszyn tej serii, które obsługiwały pociągi osobowe na liniach kolejowych byłego zaboru austriackiego. Jest obecnie najstarszym normalnotorowym czynnym parowozem w Polsce. Warto wiedzieć, że parowozy tej serii były budowane w dwóch odmianach tzn. z silnikiem bliźniaczym i z silnikiem sprzężonym.
Ty42-107 – Wyprodukowany w 1946 roku. Producentem parowozu były Zakłady Metalowe H. Cegielski w Poznaniu. W 1997 r. został wycofany z eksploatacji a w następnym roku skreślony z inwentarza PKP. Po piętnastu latach postoju w kwietniu 2013 r. został przywrócony do ruchu przez PKP CARGO.
TKt48-191 - Wyprodukowany w 1957 roku. To ostatnia lokomotywa zbudowana dla PKP w zakładach Fablok – Chrzanów. Parowozy serii TKt48 produkowano od 1950 do 1957 roku. PKP zakupiło 191 lokomotyw tej serii do obsługi pociągów w ruchu podmiejskim i lokalnym, a w rejonach górskich pociągów osobowych i pośpiesznych.
TKh49-1 – Zbudowany w 1961 roku w zakładach Fablok – Chrzanów. Jest najmniejszym i najmłodszym parowozem w Skansenie w Chabówce, dokąd trafił w 1996 roku z Huty "Florian" w Świętochłowicach, gdzie pracował pod oznaczeniem TKh-5695. Jest czynnym parowozem reprezentującym serię trzyosiowych tendrzaków typu "Ferrum", przeznaczonych do obsługi manewrów na bocznicach wewnątrzzakładowych.
475.101 „ Šlachtična” w tłumaczeniu z czeskiego na polski oznacza Szlachciankę. Wyprodukowana została w 1947 roku w zakładach Škody w Pilznie i w tym samym roku je opuściła. Maksymalna prędkość jaką może osiągnąć to 100 km/h. Warto wiedzieć, że jest to najdłuższy parowóz, który będzie obecny na Parowozjadzie. Długość Szlachcianki wynosi 24.800m.
Ty42-24 – wyprodukowany w roku 1945 w Chrzanowie. W dniu 18 czerwca br. po trwającej blisko 4 lata naprawie głównej odbyła się próba parowa oraz odbiór kotła parowozu przez inspektora Transportowego Dozoru Technicznego. Na co dzień można go podziwiać w siedzibie Towarzystwa Ochrony Zabytków Kolejnictwa i Organizacji Skansenów Pyskowice.
mat. pras. opr. s/ zdj. Michał Adamowski
komentarze