Rozmaitości
Sobota, 13 sierpnia 2022 19:00
Spinki góralskie Pawła Gąsienicy-Makowskiego (zdjęcia)
W ramach Zarembku Tradycji podczas XIII Europejskich Targów Produktów Regionalnych w Zakopanem zorganizowano pokaz wyrobu spinek góralskich. Wzory, a także poszczególne elementy ewoluowały przez kolejne lata.
- Zajmuje się wyrobem spinek od 14-tego roku życia. Moja rodzina ma długą tradycję kowalską, bo ponad 120 lat. Ja jestem już piątym pokoleniem, które tym się zajmuje - mówi Paweł Gąsienica-Makowski, który na górnej Równi Krupowej zademonstrował jak powstają spinki góralskie. - Pierwsze spinki były okrągłe. Dopiero później dodawało się kolejne elementy. Oczywiście każdy z nich ma swoje znaczenie. Krzyż oznacza bogobojność, serce mówi o kochliwości, ale jest też przekolac, który bacy służył do wydłubywania tytoniu z fajki To pokazuje nasze przywiązanie do tradycji i jej kultywowanie - zaznacza Paweł Gąsienica-Makowski, który jako piąte pokolenie zajmuje się wyrobem spinek.
Spinki wyrabiane są zazwyczaj z mosiężnych blaszek różnej grubości. - Kiedyś na taki materiał jak złoto nie było nikogo stać. Czasem trafiało się srebro, ale to też była rzadkość. Za czasów wojny czasem udawało się coś z guzików odlać - mówi.
Spinkarz wspomina, że najważniejszy jest pomysł na wzór, który następnie jest nanoszony za pomocą cyrkli, stempli oraz piłki na blaszkę. - Każdy stempel to inny wzór. Ja mam ich kilkaset. Część z nich jest po moich dziadkach. Lubię na nich robić, bo mimo że dziadków już nie ma, to w tych narzędziach jest ich dusza. Czuję ich obecność - opowiada.
W trakcie pokazów Paweł Gąsienica-Makowski wykonał spinkę w kształcie loga Europejskich Targów Produktów Regionalnych.
ms/
galeria zdjęć
komentarze