Sport
Środa, 19 listopada 2014 22:25
Nie powiedział ostatniego słowa
- Mam nadzieję, że wszyscy przekonają się, iż nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa - powiedział dwukrotny złoty medalista z Soczi Kamil Stoch przed startującym w weekend Pucharem Świata w skokach narciarskich.
Stoch jako najlepszy skoczek poprzedniego sezonu ma pewny udział w niedzielnych zmaganiach indywidualnych w Klingenthal. Nie musi startować w piątkowych kwalifikacjach. W sobotę zobaczymy go w konkursie drużynowym.- Z dużym spokojem podchodzę do pierwszego startu – mówi Kamil Stoch. - Mam już bagaż doświadczeń, który mi na to pozwala, zwłaszcza na początku sezonu. Bedę spokojnie realizował wszystkie założenia i plany. Zdaję sobie sprawę z oczekiwań, jakie kibice wiążą nie tylko ze mną, ale i całą naszą kadrą. Jednak zawsze staram stawiać sobie wyzwania oraz spokojnie je realizować.
Jakie one są? - Wygranie Turnieju Czterech Skoczni, obrona tytułu mistrza świata, potem mistrza olimpijskiego, drużynowe złoto MŚ i olimpijskie... Jest tego sporo. Mam nadzieję, że wszyscy przekonają się, iż nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa - mówi Kamil Stoch.
Stefan Leśniowski, zdj. Michał Adamowski
źródło: SportowePodhale
komentarze