Sport
Wtorek, 9 kwietnia 2013 21:17
Tadeusz Błażusiak - mogę szybciej jechać
- Nie był to łatwy etap. Przecież cały czas się uczę nieznanych mi dotąd rzeczy, w nowej dla mnie dyscyplinie. Na szczęście jechałem za Kubą Przygońskim, który przecierał szlak na otwartej przestrzeni - mówi debiutant na pustynnej trasie, Tadeusz Błażusiak.
Tadeusz Błażusiak, zawodnik Orlen Team - zanotował siódmy rezultat, dwie pozycje wyżej sklasyfikowany został Kuba Przygoński. W tych warunkach najlepiej radził sobie Brytyjczyk Sam Sunderland na Hondzie CRF 450X . Zwycięzca sobotniego prologu potrzebował 3 godzin, 39 minut i 19 sekund na pokonanie trasy. O dwie minuty i dziewięć sekund wolniejszy okazała się sześciokrotny triumfator tego rajdu Hiszpan Marc Coma. Ten finiszował 40 sekund przed Portugalczykiem Paulo Goncalvesem.Tekst Stefan Leśniowski
źródło: SportowePodhale.pl
komentarze