Rozmaitości
Poniedziałek, 26 lutego 2018 16:50
Małopolski Festiwal Smaku w Zakopanem (zdjęcia)
Niskie temperatury nie przeszkodziły odwiedzającym Małopolski Festiwal Smaku – Made in Małopolska, który w miniony weekend odbywał się w Zakopanem. Zimowa aura wręcz zaostrzała apetyty, a ciepłe dania na bazie produktów regionalnych oraz gorące napoje i grzańce cieszyły się ogromną popularnością.
Smakowite zapachy pierogów, serów, wędlin i świeżej kawy unosiły się daleko poza ogrzewaną halę namiotową, w której odbywała się impreza. Cały festiwalowy weekend był nie tylko gorący, ale przede wszystkim apetyczny.Turyści i mieszkańcy Podhala już w piątek pod Gubałówką mogli poczuć aromat festiwalowych dań. W sobotnie przedpołudnie ich zapach unosił się przy dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch. Jednak prawdziwa eksplozja małopolskich smaków i aromatów czekała na gości festiwalu na Placu Niepodległości.
- Hasło Made in Małopolska, które przyświeca festiwalowi smaku doskonale podkreśla to, z czego jesteśmy naprawdę dumni – nasze dziedzictwo kulinarne. Ponad 200 tradycyjnych produktów wpisanych na ministerialną listę pochodzi właśnie z Małopolski. Mamy też najwięcej w kraju regionalnych produktów – 12 z 40 to rarytasy z naszego regionu. Te specjały, przygotowywane na bazie najwyższej jakości produktów, zachwycają smakiem nie tylko mieszkańców, ale również turystów licznie odwiedzających nasze województwo - mówił podczas festiwalu marszałek Jacek Krupa.
Goście festiwalu mogli spróbować wyśmienitych dań na bazie produktów regionalnych. Andrzej Polan i Adam Chrząstowski, wybitni szefowie kuchni i znawcy małopolskich specjałów, serwowali miłośnikom dobrego smaku między innymi: strogonowa z jagnięciny podhalańskiej, zielononóżkę kuropatwianą w towarzystwie fasoli „Piękny Jaś”, karpia zatorskiego z jabłkiem łąckim oraz ciasto drożdżowe z białą kiełbasą i bryndzą podhalańską. Pełna energii i uśmiechu blogerka kulinarna i finalistka Masterchefa Sylwia Ładyga przez cały weekend zachęcała do degustacji owocowych grzańców i ciepłych przekąsek przygotowanych z tego, co w Małopolsce najlepsze.
Podwójną porcję dobrej energii przygotowano dla miłośników kawy – w specjalnie zaaranżowanej kawiarence uczestnicy mogli skosztować pysznej i przygotowanej na tą okazję kawy „Kaweleon”. Na smakoszy tego napoju czekał ojciec Leon Knabit, który umilał czas inspirującymi opowieściami. Była to doskonała okazja, by otrzymać autograf czy zrobić sobie selfie z tym – prawdopodobnie – najbardziej znanym zakonnikiem w Polsce. Nie lada gratką była też możliwość kupna opakowania KawyLeona, której smakiem można się cieszyć w domowym zaciszu. Cały zysk z jej sprzedaży został przeznaczony na Fundację Kropla Nadziei im. Ojca Leona Knabita, która wspiera dzieci z zanikiem mięśni.
Impreza pod Tatrami została zorganizowana przy wsparciu Miasta Zakopane oraz Polskich Kolei Linowych.
opr.s/ zdj. Piotr Korczak
źródło: UMWM
galeria zdjęć
komentarze